Zepsulo sie. Moj tablet nie przetrwal jazdy na wypozyczonym skuterze w Laosie… Dlatego tez chwilowo nie mam jak pisac bloga. Musze go naprawic (nie wiem czy jest to w Azji wykonalne), albo kupic jakis nowy sprzet.
Wpisy nadrobie ale za jakis czas.
Tak czy inaczej przejechalismy Laos, luty spedzamy w Wietnamie a w marcu bedziemy w Kambodzy.