Do Bangkoku z Khao Yai dotarliśmy w jeden dzień (17 marca) i zatrzymaliśmy się w ciekawym hostelu – ładnym drewnianym domu wciśniętym pomiędzy kamienice w centrum Bangkoku. Z takim willi kiedyś składała się stolica Tajlandii. Zbliżał się dzień pożegnania. Paulina 20 marca wracała do Polski. Spędziliśmy więc cztery ostatnie wspólne dni na zakupach i przyjemnościach. […]
Khao Yai – dżungla i dzikie zwierzęta
Naszym następnym celem był Khao Yai – najstarszy w Tajlandii Park Narodowy (ustanowiony w 1961r) oddalony 250 km od Bangkoku. Jest to górzysty teren, pokryty dźunglą o powierzchni ponad 2 tys. km². Oprócz niesamowitej flory jest również domem dla niezliczonej ilości dzikich zwierząt m.in. słoni, gibbonów, szakali azjatyckich, czarnych niedźwiedzi azjatyckich, tygrysów, leopardów, dzików, zwierzyny płowej, bydła […]
Angkor – starożytne miasto Khmerów
Siem Reap jest drugim co do wielkości miastem w Kambodży. Samo w sobie jest miastem zwyczajnym. Mógłbym o nim napisać to co o każdym innym dużym azjatyckim mieście. To co jednak przyciąga tam ogromne morze turystów to znajdujące się nieopodal starożytne ruiny. W czasach od 802 do 1432r. Na terenach obecnej Kambodży, Tajlandii, Laosu i […]
Phnom Penh – stolica Kambodży
Dotarliśmy do stolicy Kambodży Phnom Penh. Jazda motocyklem była trudniejsza niż w Wietnamie. W stolicy przywitały nas olbrzymie korki (również motocyklowe!). Dodatkowo ludzie jeździli jak szaleni. Utwierdziło nas to w przekonaniu, że należy motocykl sprzedać. Liczyliśmy też, że łatwiej go będzie sprzedać w stolicy niż w Siem Reap, które było naszym następnym celem. Phnom Penh […]
Koh Rong Samloem – raj jak z obrazków!
Dojechaliśmy do Sihanoukville. Samo miasteczko jest dosyć istotnym kambodżańskim portem. Dodatkowo przez bliskość wysp jest również celem rzeszy turystów. Pełne restauracji i knajpek posiada również całkiem ładną plażę. Zachowało przy tym azjatycki klimat i autentyczność. Nasze pierwsze kroki, a raczej obroty silnika skierowaliśmy w stronę portu. Chcieliśmy znaleźć lokalne promy, które przewiozłyby nas i motocykl […]
Kambodża – pierwsze wrażenia i wizyta w rezerwacie
Przyszło nam pożegnać Wietnam. Spędziliśmy w nim cały luty i z chęcią zostalibyśmy dłużej. Nie chceliśmy jednak zadzierać z rządem wietnamskim i grzecznie w dniu wygasania naszych wiz (28 luty) udaliśmy się na granicę z Kambodżą. Byliśmy trochę przepełnieni strachem, gdyż nasłuchaliśmy się mnóśtwa nieciekawych historii odnośnie tego kraju. Kambodża wśród podróżników słynie z kradzieży i korupcji. […]
O delcie Mekongu i Sajgonie.
Z Mui Ne wyjechać było ciężko. Spodobał nam się chill, relax i nicnierobienie. Ostatecznie zostaliśmy dzień dłużej niż planowaliśmy :). Czas jednak leci nieubłaganie i niedługo nasza wiza wygaśnie więc chcąc nie chcąc ruszyliśmy dalej. Kolejny nasz cel to delta Mekongu. Wody najważniejszej rzeki w Azji południowo-wschodniej po pokonaniu 4880km z Tybetu trafiają wreszcie do […]
Dzienniki motocyklowe – część druga – Mui Ne
Z Hoi An chcieliśmy jechać do Dalat oddalonego o prawie 700km miasteczka w górach. Ostatecznie jednak zmieniliśmy plany. Co prawda drugi bieg w motocyklu działał, jednak Honda płatała duże figle. Sama skrzynia biegów – tak „cudownie” naprawiona zachowywała się dziwnie. Luz ciężko było wrzucić, motocykl czasem sam z tego luzu wchodził w bieg, zwłaszcza na […]
Dzienniki motocyklowe – część pierwsza – Hoi An
Z Hanoi ruszyliśmy na południe. Pierwszy nasz cel to Hue – 600km, 3 dni jazdy. Okazało się, że w Wietnamie można zmarznąć i zmoknąć i to całkiem poważnie. Pierwszy dzień był cały zachmurzony i temperatura spadła do 16 stopni. Ubrani w odzież termiczną, polary, kurtki i tak zmarzliśmy na motorze niemiłosiernie. Nie było nawet gdzie […]
Ha Long i Cat Ba – wybrzeże z pocztówek
Przyszedł czas aby ruszyć w świat motocyklem. Zaczęliśmy trasą na wschód do Ha Long. Piękne wybrzeże z wieloma wystającymi z morza skałami. Odległość 160km pokonaliśmy w jeden dzień. Motocykl sprawował się dobrze, jazda sprawiała nam sporą frajdę, choć było zimnawo – ok. 20 stopni (wiem, że w Polsce w tym czasie było -15 😉 ). […]