Hej w góry, w góry!

W poprzednich postach opisywałem jak wyglądała moja praca w hostelu. Zdarzało się jednak mieć również dni wolne. A co najlepiej zrobić jak się ma dwa dni wolne? Iść w góry! Tak też spędzałem sporo z moich weekendów (które nie zawsze wypadały w kalendarzowy weekend 😉 ).

Wszystkie poniższe trekkingi są w odległości max. 4  godziny jazdy z Christchurch, wszystko gdzieś w środkowej części południowej wyspy.

Pierwszy na tapetę idzie trekking w dolinie Hopkins. Po sylwestrze okazało się, że razem z Marią (główna menadżerka) mamy 3 dni wolnego w tym samym terminie. Postanowiliśmy więc udać się razem na trekking. Pierwszy nocleg nad jeziorem, drugi w chacie na trasie trekkingu. A wyglądało to tak:

IMG_20190101_200157
IMG_20190102_104814
IMG_20190102_142649
IMG_20190102_150124
IMG_20190102_153108
IMG_20190102_155703
IMG_20190102_181455
Innym razem pojechałem sam powłóczyć się w okolicach Jeziora Coleridge. Też było całkiem ładnie 😉
IMG_20190126_160619
IMG_20190126_162429
IMG_20190126_211627
IMG_20190127_100923
IMG_20190127_110645
IMG_20190127_112134
Odwiedziłem też dwa razy bardzo ciekawe koryto rzeki – Rakaia Gorge. Piękne kolory, super widoki i bardzo przyjemny trzygodzinny trekking

IMG_20190211_131338
IMG_20190319_114104
IMG_20190319_125202
IMG_20190319_134439
IMG_20190319_150721

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA
Innym razem pojechałem z Linnea (Szwedka, która z nami pracowała) jeszcze raz do Mount Cook National Park, aby powtórzyć trekking, tym razem przy troszkę lepszej pogodzie. Wiał oszalały wiatr, było zimno, ale przynajmniej nie padało 🙂

IMG_6861
IMG_6940
IMG_6963

IMG_6967

IMG_6975
IMG_6983
IMG_7014
IMG_7038
Były też drobne wypady za miasto, np. na Bank Peninsula:

IMG_20190225_100727
IMG_20190225_102620
IMG_20190224_191631
Robiliśmy sobie też grupowe małe wycieczki np. Godley Head Park niedaleko Christchurch

OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
49058324_347274026088249_554592964970545152_n

Odwiedziłem też z Linneą znowu Hamner Springs, aby wygrzać się w wodzie (zima nadchodziła). Okazało się, że w Hamner Springs jest polska knajpa serwująca pierogi. Ale te pierogi to już raczej było dzieło sztuki niż jedzenie. Popatrzcie:

IMG_20190402_204839
Innym razem pojechaliśmy na Jollie Brook Circut trekking – kolejny bardzo przyjemny trekking z noclegiem w lokalnych chatkach, ogrzewanie się ogniskiem w kominku, wieczorny widok gwiazd i odgłosy lasu. Coś wspaniałego!

OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
Musicie przyznać, że Bieszczady to nie są, ale i tak nie jest źle!

Dodaj komentarz