Jak już wspominałem wiara to najciekawszy kawałek Buriacji. Poniżej kilka słów o 3 tutejszych religiach.
Szamanizm to wierzenia bazujące na kontaktach z duchami. Główną i najważniejszą postacią w społeczności (np. w wiosce) jest szaman, który potrafi nawiązać kontakt z duchami i za ich pomocą wywróżyć przyszłość. Kierują się więc do niego ludzie z pytaniami o plony, o małżeństwo itp. Ponadto szaman posiada dużą wiedzę w zakresie ziołolecznictwa – jest rownież więc lokalnym medykiem i psychologiem.
Szamanem nie zostaje się z wyboru. Zazwyczaj młody meżczyzna idzie do szamana z powodu dolegliwości, a ten rozpoznaje jako przyczynę dar kontaków z duchami. I rozpoczyna się wieloletnie szkolenie młodego adepta
To co jeszcze cechuje szamanizm to święte miejsca kultu. Są to różne głazy, kamienie, źródła rzek, rzeczy które w jakiś sposób wyróżniają się z otoczenia. Szamaniści oznaczają takie miejsca kolorowymi wstążkami, odwiedzają je zostawiając dla duchów drobne monety, słodycze czasem alkohol, który również tam piją – za zdrowie duchów (?) :). Jeśli kierowca nie może zatrzymać się nawet na chwilę bo np. się śpieszy obtrąbuje dane miejsce lub włącza światła awaryjne.
Buddyzm, a właściwie lamaizm czyli jego tybetańska odmiana to druga wszechobecna tu religia, a raczej coś z pogranicza religii i filozofii. Nie ma tutaj wszechmocnego Boga. Całą uwagę skupia się na wnętrzu człowieka, a jego cel to osiągnięcie nirwany, czyli wyzwolenie się od cyklu narodzin i śmierci (buddyści wierzą w reinkarnację). Główną postacią czczoną w tej religii jest jej założyciel Budda Siakjumi, jest również całkiem sporo innych bóstw. Generalnie niezwykle ciekawa i jednocześnie bardzo skomplikowana wiara, totalnie różna od chrześcijaństwa czy islamu. Na pewno będę szukał jakiejś dobrej lektury w tym temacie.
Jak jednak wygląda buddyzm w praktyce w Buriacji? Ośrodki religijne to dacany, a duchowni to lamy. Mieszkają na terenie dacanu lub w pobliżu, mogą mieć żonę i dzieci. W dacanie w zależności od wielkości można spotkać jedną lub kilka świątyń. Zazwyczaj miejsce katolickiego ołtarza zajmuje posąg buddy, a po jego bokach różne inne posągi lub relikwie. Centralne miejsce w świątyni przeznaczone jest dla lam, którzy odprawiają mantry. Wierni lokują się po bokach. Na zewnątrz wokół świątyni jest zawsze goroo – droga modlitewna z młynkami z wypisanymi mantrami, których zakręcenie równoznaczne jest z modlitwą, jest również dzwon działający na podobnej zasadzie czy miejsce do zapalenia świeczek. W pobliżu są również stupy, czyli proste budowle sakralne symbolizujące oświecony stan Buddy.
W dacanach odbywają się nabożeństwa, głównie polegające na wypowiadaniu mantr. Wierni często przynoszą mleko i słodycze jako dar dla duchów przodków. Mogą również wykupić modlitwę lam za konkretną intencję.
Co ciekawe lama w pewnym stopniu podobny jest do szamana. Również doradza ludziom w kwestiach przyszłości. Wierni przychodzą np. z pytaniem czy to dobry czas aby sprzedać samochód. Lama rzuca kośćmi i dzieki swojemu darowi doradza. Może wskazać coś w stylu: można sprzedawać ale dobrze w czasie transakcji okrążyć auto 3 razy wypowiadając konkretną mantrę i rozlewając mleko. Niektórzy potrafią również leczyć. Wszystko zależy od daru jaki posiadają.
Buddyzm widać również przy drogach w postaci posągów Buddy lub stup.
Trzecią ciekawą grupą religijną w Buriacji są starowiercy (inaczej staroobrzędowcy). Niestety nie dotarłem do nich, więc będzie krótko. Jest to wyznanie powstałe wskutek rozłamu kościoła prawosławnego. Nie uznali oni reformy liturgicznej z lat 1652-1656. Zaczęli opuszczać swoje domy i zakładać zamknięte osady. Uznani zostali za heretyków i byli prześladowani do 1905r. Wielu starowierców przeniosło się do krajów ościennych jak Łotwa, Litwa, czy Polska (głównie obecna Ukraina). Skutecznie z większością staroobrzędowców w Rosji rozprawił się później ZSRR. Obecnie jest ich ok 3 mln, rozsiani po świecie. W Buriacji mają kilka swoich wiosek.
Staroobrzędowcy zachowują tradycje i obrządki liturgiczne sprzed rozłamu. Uważają wszelkie reformy za herezję. Czują wyraźnie wyższość swojej wiary nad wszystkimi innymi. Wierzą również, że Rosja to święty kraj a Moskwa jest trzecim Rzymem.
Dodatkowo większość Buriatów miesza szamanizm z buddyzmem. No bo jak Lama nie podołał to może szaman?
Ciekawie tu nie??